W zapowiadanym przez portal niezalezna.pl środowym Biało-Czerwonym Marszu Milczenia w Świdniku wzięło udział kilka tysięcy pracowników WSK PZL Świdnik SA, mieszkańcy miasta, przedstawiciele różnych zakładów pracy Lubelszczyzny, a także posłowie i samorządowcy.
Uczestnicy akcji protestacyjnej nieśli transparenty z hasłami: „Unieważnić przetarg”, „Nie damy gajowemu odstrzelić Świdnika”, „Wielki przekręt śmigłowcowy z prezydentem w tle” – poinformowała NSZZ Solidarność. Uczestnicy manifestacji przemaszerowali sprzed bramy świdnickiej fabryki na Plac Konstytucji 3 Maja. Szli w ciszy, niosąc biało-czerwone flagi i symbole narodowe. Na placu na protestujących czekało kilkuset mieszkańców Świdnika. Tam też na taczkach wwieziono postacie prezydenta Bronisława Komorowskiego, premier Ewy Kopacz i ministra obrony narodowej Tomasza Siemoniaka.
źródło: niezależna.pl