5 września 2014 – Radni Gminy Garbów większością głosów odrzucili projawnościowy projekt uchwały w sprawie utworzenia publicznego rejestru umów i faktur

5 września 2014 – Radni Gminy Garbów większością głosów odrzucili projawnościowy projekt uchwały w sprawie utworzenia publicznego rejestru umów i faktur. To wielkie rozczarowanie, ale za utworzeniem rejestru umów zagłosowało jedynie 3 radnych!

Projekt poparli:

Dr Agnieszka Nalewajek – radna z Woli Przybysławskiej – autorka projektu uchwały oraz kandydat na wójta gminy Garbów w nadchodzących wyborach (Z całego serca życzymy zwycięstwa!!)

Tadeusz Tarka – radny z Borkowa i Janowa

Tadeusz Barszcz – radny z Gutanowa

Tym trzem radnym, którzy wystąpili w obronie jawności i przejrzystości gminnych finansów należą się podziękowania i gratulacje.

Niestety przeciwko lub bez poparcia dla utworzenia jawnego rejestru umów i zgodnie z deklarowaną wolą wójta gminy Garbów Kazimierza Firleja zagłosowało aż 11 pozostałych radnych…

Jan Kazimierz Dudzik – Wola Przybysławska

Zenon Koput – Garbów

Katarzyna Chabros – Garbów

Dariusz Jerzy Grabarz – Leśce, Karolin

Lidia Janina Michoń – Bogucin

Wiesław Ostapiński – Przybysławice, Zagrody (wstrzymał się)

Jacek Poleszak – Przybysławice, Zagrody

Artur Rybkowski- Bogucin (wstrzymał się)

Marcin Skałecki – Piotrowice Wielkie, Piotrowice Kolonia

Stanisław Sumorek – Wola Przybysławska

Wiesława Zwolak – Przybysławice, Zagrody (wstrzymała się)

Krótki komentarz redakcyjny

Z punktu widzenia mieszkańca i obywatela to głosowanie to kompromitacja większości radnych. Zablokowanie tak czystego i apolitycznego projektu, który miał wspierać budowanie prawdziwie jawnościowych procedur dotyczącyh finansów publicznych naszego samorządu to „czarny piątek” obecnej rady gminy Garbów. Doprawdy, trudno sobie wyobrazić, aby tych 11 radnych, którzy zagłosowali przeciwko kontroli finansów publicznych i ułatwieniu obywatelskiego nadzoru nad władzami gminy zasłużyło na zaufanie wyborców i ponownie znalazło się w radzie gminy Garbów następnej kadencji. Radni, którzy są z urzędu zobowiązani do kontrolowania władz gminy, bez względu na to z jakim ugrupowaniem związane są te władze, powinni byli poprzeć ten projekt, zyskując przy tym nowe proste, a przy tym bardzo skuteczne i tanie narzędzie wykonywania swoich obowiązków. Radni głosując przeciw jawności, zagłosowali w gruncie rzeczy przeciw mieszkańcom i przeciw własnym obowiązkom. Zachowanie takie musi budzić niepokój każdego, kto obserwuje i stara się zrozumieć lokalny samorząd. Teraz obywatele tym bardziej powinni kontynuować wysiłki w celu wprowadzenia rozwiązania, jakim jest jawny, elektroniczny rejestr umów i faktur. Nie można się zniechęcać. O jawność zawsze warto walczyć; choćby to miało się stać dopiero w następnej kadencji. Nie trzeba przekonywać, że postulowany „rejestr”, wobec tak wyraźnej blokady ze strony samego wójta, jak też zjednoczonych z nim radnych, powinien objąć również faktury z minionych lat. Czyżby ta nieformalna „antyjawnościowa koalicja” rzeczywiście miała coś do ukrycia? Z czasem się o tym przekonamy. Tymczasem pamiętajmy o tym głosowaniu, gdy będziemy wybierać nową radę gminy w listopadzie 2014. Po tym głosowaniu oraz po głosowaniu w sprawie farm wiatrowych naprawdę wiadomo już kto jest kim i kto realnie czemu służy.

rec

Podziel się artykułem na: Share on FacebookTweet about this on TwitterShare on Google+Email this to someone

Komentarze do: “5 września 2014 – Radni Gminy Garbów większością głosów odrzucili projawnościowy projekt uchwały w sprawie utworzenia publicznego rejestru umów i faktur

  1. Robert

    Zgoda Mary. Czyli brak prawdy czy także milczenie wobec zła niszczy wolność, tę osobistą ale i wolność w sprawach publicznych. Próba zakłamywania choćby poprzez tzw. „Zamilczenie prawdy” to przepis na paraliż uczciwego rozwoju społecznego i ciągłe hodowanie patologii przy stałej próbie wykluczenia tych, którzy temu się sprzeciwiają.
    O zgrozo zdarza się, że w tej próbie wykluczenia uczestniczą prócz rządzących tzw. zwykli ludzie stając się tym samym wolnymi lub mimowolnymi przekaźnikami złego.

    Reply
  2. Trzeba to zmienić

    Jak długo jeszcze tych 11 radnych wraz z wójtem Firlejem będzie szkodzić gminie, w niektórych sprawach już niestety nieodwracalnie. Ci państwo pomylili epoki, wydaje im się, że to nadal czasy pańszczyźniane i trzeba bić czapką o ziemię, a wtedy pan feudalny może coś rzuci właśnie na ich wieś. Nie maja godności własnej, ani nie troszczą się o godność swoich miejscowości. Pieniądze z budżetu gminy nie są prywatną własnością, to nie prywatny folwark. W budżecie gminy są pieniądze, które wszyscy mieszkańcy wypracowują i są one wspólne, a dzielić je należy po prostu spawiedliwie, a nie po uważaniu jak to dzieje się na ogromną skalę za rządów Kazimierza Firleja i wspirających go żenująco bezkrytycznych radnych. Budżet gminy uchwalają radni, a zachowują się w większości jakby byli chłopkami i chłopami pańszczyźnianymi. Żal patrzeć jak upadła gmina Garbów, jeszcze kilkanaście lat temu jedna z najlepszych w kraju.

    Reply

Skomentuj nie mają wstydu Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Top