Telewizja Republika jako jedyna transmitowała zeznania byłego przyjaciela Bronisława Komorowskiego – Krzysztofa Winiarskiego – w sprawie tzw. afery marszałkowej i podejrzanych kontaktów Bronisława Komorowskiego. Zeznania Winiarskiego, na którego osobę oczywiście należy patrzeć z dużą ostrożnością, są mimo wszystko wstrząsające.
Dziś na kolejnej rozprawie procesu dziennikarza śledczego Wojciecha Sumlińskiego oskarżonego o rzekomą płatną protekcję podczas weryfikacji żołnierzy WSI wystąpił jako świadek Krzysztof Winiarski, biznesmen i były przyjaciel Bronisława Komorowskiego.
Winiarski mówił m.in., że w 2007 r. Komorowski chciał, by ten znalazł „haki” na Jarosława Kaczyńskiego, Antoniego Macierewicza i Zbigniewa Ziobrę. „Mam zapis tej rozmowy” – zadeklarował Winiarski.
Biznesmen opowiadał też o swoich wcześniejszych kontaktach z Komorowskim. „Dotarło do mnie, że gdy Komorowski został szefem MON [było to w 2000 r.], rozpaczliwie szukał informacji o swoich kontaktach z Rosjanami i WSI” – powiedział Winiarski. W swoich zeznaniach zasugerował, że Komorowski wraz z współpracownikami chodził do agencji towarzyskiej dla Rosjan.
źródło: telewizjarepublika.pl / niezalezna.pl